Zdrowie

Jak pozbyć się derealizacji i depersonalizacji

Jeśli masz do czynienia z objawami "mgły" lub "zasłony" w twojej głowie, uczucie nierealności dzieje się wokół i twoje własne "ja". Jeśli uważasz, że twoje emocje stały się bardziej wyblakłe i nudne, że straciłeś emocjonalny związek z tym, co zwykle daje ci radość, to ten artykuł jest dla Ciebie.


W nim powiem jak pozbyć się derealizacji i depersonalizacjiwyjaśnij, co to jest i wymień objawy. Nie zalecam przyjmowania tabletek, ponieważ nie eliminują one przyczyny tej choroby. Opowiem Ci o bezpiecznych, skutecznych i naturalnych sposobach rozwiązania tego problemu na zawsze.

Artykuł opiera się zarówno na radach zachodnich psychologów (muszę przyznać, że w naszym kraju metody pracy z derealizacją są słabo rozwinięte), jak i na osobistych doświadczeniach związanych z pozbyciem się derealizacji.

Jakiś czas temu, w wyniku silnego stresu, stanąłem w obliczu ataków paniki i niepokoju. Najbardziej nieprzyjemne było to, że nagłym atakom strachu, paniki i ciągłemu niepokojowi towarzyszyły inne objawy. Jednym z nich było uczucie "mgły", "mgły" w głowie, uczucie pewnego rodzaju "izolacji" od świata zewnętrznego i własnych emocji.

Początkowo myślałem, że to była jakaś poważna choroba psychiczna. Wraz z pojawieniem się tych objawów, zacząłem się bardzo martwić, nie mogąc pozbyć się moich niepokojących myśli o moim stanie. Potem było gorzej. Nawet gdy nie było derealizacji, wciąż bałem się: "A jeśli to uczucie wróci? Nagle jest to objaw szaleństwa?"

Ale teraz pamiętam mój niepokój ze spokojnym humorem. Wszystko to już dawno minęło. Teraz jestem w stanie głębokiego i silnego związku z moimi uczuciami i światem zewnętrznym. Wyraźnie postrzegam świat. Nie czuję, że życie jest gdzieś ode mnie oddalone. Czuję, że żyję.

Tutaj podzielę się z wami skutecznymi technikami pozbycia się derealizacji i depersonalizacji, które pomogły mi wyjść z tego stanu.

Objawy derealizacji i depersonalizacji

Czym jest derealization i czym różni się od depersonalizacji? Krótko mówiąc, derealizacja jest uczuciem nierzeczywistości tego, co dzieje się wokół (lub jakiegoś "odłączenia", "oddalenia" od wydarzeń zewnętrznych), a depersonalizacja jest poczuciem nierzeczywistości tego, co dzieje się wewnątrz.

Derealizacja (jak również depersonalizacja) w większości przypadków nie jest niezależnym zaburzeniem. Najczęściej jest to po prostu jeden z objawów paniki (ataki paniki) i / lub zaburzeń lękowych. Jeśli jednak odczuwasz takie objawy, zawsze lepiej udać się do lekarza, na wszelki wypadek, aby mieć 100% pewności, że twoja derealizacja wiąże się z lękiem, a nie z czymś innym!

Objawy derealizacji

  • Uczucie "zamglenia" lub "zasłony" w głowie
  • Czujemy, jakby sygnały ze świata zewnętrznego docierały do ​​nas późno
  • Stan "obserwatora" oderwany od rzeczywistości zewnętrznej, który postrzega tę rzeczywistość jako film
  • Zwyczajne rzeczy (piękne krajobrazy, bliscy lub przedmioty, rozrywka) nie wywołują reakcji emocjonalnej.
  • Stan, w którym żyjemy tak jak we śnie

Objawy depersonalizacji

  • Poczucie "zaniku", "stępienia" własnych emocji i doświadczeń
  • Uczucie, w którym zarówno nasze ciało, jak i nasze emocje wydają się nam obce
  • Poczucie nierealności ("zamazywanie" "niepewności") własne

Towarzyszący symptom dla obu warunków

  • Niepokój i lęk o stan derealizacji / depersonalizacji

W zasadzie stany te towarzyszą sobie nawzajem. Co więcej, wielu badaczy w ogóle ich nie rozróżnia. Tak czy inaczej, gdy jesteśmy świadomi świata zewnętrznego, wciąż "filtrujemy" informacje o nim przez pryzmat naszej wewnętrznej percepcji, która jest również świadoma wewnętrznego świata. Innymi słowy, człowiek nie ma dwóch odrębnych typów postrzegania rzeczywistości zewnętrznej i wewnętrznej. Percepcja jest jedna.

A jeśli ta percepcja jest "zepsuta" (użyłem tego słowa w cudzysłowie, abyś nie bał się: derealizacja jest bezpiecznym symptomem, ale bardziej na tym poniżej), to to "naruszenie" nieuchronnie rozszerzy się zarówno na odczuwanie zewnętrznych zjawisk, jak i wewnętrznych.

Opisałem tę zasadę nie dla abstrakcyjnego filozofowania, ale dla sformułowania praktycznego wniosku:

Metody i zasady, które pozwolą Ci pozbyć się derealizacji, również wyeliminują depersonalizację i odwrotnie. Te dwa głęboko powiązane ze sobą zjawiska nie wymagają dwóch różnych schematów "leczenia" (ponownie używam cudzysłowów, ponieważ uważam, że nie ma choroby: derealizacja jest mechanizmem obronnym psychiki, co jest również omówione poniżej).

I w tym artykule, kiedy piszę "derealization", będę miał na myśli zarówno symptomy derealizacji jak i symptomy depersonalizacji.

Dlaczego pojawia się derealizacja i depersonalizacja?

Problem ten nie został jeszcze w pełni zbadany. I dlatego nie można z całą pewnością odpowiedzieć na to pytanie. Istnieją jednak naukowe teorie, które próbują wyjaśnić to zjawisko.

Osobiście jestem zwolennikiem teorii, że derealizacja jest mechanizmem obronnym naszej psychiki. Cała ironia takiej choroby, jak ataki paniki, polega na tym, że te symptomy, które ludzie uważają za niebezpieczne dla ich życia, mają na celu uratowanie tego życia w razie śmiertelnego zagrożenia. Mówię o objawach przyspieszonego bicia serca, szybkiego oddychania, poczucia lęku i paniki (które są wywołane przez adrenalinę). Jak opisałem w artykule objawy ataku paniki - to wszystko jest mechanizmem obronnym naszego ciała.

A derealizacja jest również tą samą funkcją ochronną.

Badanie przeprowadzone na Zachodzie wykazało, że średnio 50% osób doświadczających traumatycznych przeżyć doświadcza objawów derealizacji. Z pewnością słyszeliście historie ludzi, którzy wpadli w niebezpieczne, stresujące sytuacje i opisali swoje doświadczenia jako: "Wydawało mi się, że tak się nie dzieje", "Jakby we śnie".

To są objawy derealizacji. W momentach stresujących wydarzeń nasza psychika "zamyka się", jak gdyby była potencjalnie traumatycznymi przeżyciami. I dlatego wydaje nam się, że to, co się dzieje, jest jak sen, że nam się to nie zdarza. I tutaj możemy wyciągnąć następujący wniosek:

Derealizacja i depersonalizacja nie są same w sobie niebezpieczne. Są to po prostu mechanizmy obronne naszej psychiki, które starają się "zamknąć" od nieprzyjemnych doświadczeń.

I możesz pozbyć się tego warunku. Następnie powiedz ci, jak.

Jak pozbyć się derealizacji i depersonalizacji

Pierwsza wskazówka - wydostań się z błędnego koła niepokoju

Jak już pisałem, bardzo często ludzie (zwłaszcza ludzie z atakami paniki i lękiem) bardzo niepokoją się o swój stan: wymyślanie strasznych chorób, obawiając się szkód, które może spowodować ich derealizacja.

Po pierwsze, przypominam, że ten warunek nie jest niebezpieczny. Po drugie, jak pamiętamy, bardzo często jest to tylko jeden z objawów lęku. Co to znaczy? Oznacza to, że gdy zaczynasz martwić się o objawy derealizacji, prowokujesz nowe ataki lęku lub paniki, które z kolei nasilają derealizację!

Więc zrelaksuj się i spróbuj odejść od swoich myśli o swoim stanie. Jeśli nastąpi derealizacja, to nadejdzie. Jesteś już w "tej łodzi", więc nie ma sensu się martwić i kręcić. Zrelaksuj się i spróbuj zaakceptować ten stan. Nie opierać się i nie opierać mu się. To jest tymczasowe. Tak jak to przyszło, pójdzie.

Powinieneś do tego dążyć, chociaż jest to trudne. U osób z przewlekłym lękiem umysł jest tak niepokojący, że z jakiegokolwiek powodu ma tendencję do ciągłego niepokoju. A kiedy nie ma powodu, umysł go znajduje. Na początku bardzo trudno jest przełamać ten dobrze znany nawyk i pomóc sobie odprężyć się i przestać się martwić. Jest to jednak możliwe. Poniższe wskazówki częściowo dotyczą tego problemu.

Druga wskazówka - rozwiń koncentrację

Psycholodzy udzielają następującej porady.

Jeśli lubisz czytać, to z pewnością masz plan dotyczący tego, jakie książki przeczytać w przyszłości. (A jeśli ci się nie podoba, czas zacząć) Osobiście, w moim planie jest wiele książek, które nie są zbyt ekscytujące, może nawet nudne, ale mimo wszystko myślę, że muszę je przeczytać. Mogą to być książki o historii, nauce, a nawet fikcji, poważne, głębokie, ale nie fascynujące. Czytaj takie książki.

Staraj się zwracać uwagę na tekst (który "zsuwa się", ponieważ tekst nie jest interesujący) i zwracaj go za każdym razem, gdy jesteś rozproszony. Pozwoli to, po pierwsze, rozwinąć koncentrację i pewne obszary mózgu, a po drugie, pozwolić ci być bliżej obszaru doświadczenia. W końcu przecież książki pobudzają emocje, wywołują obrazy w twojej wyobraźni, pomagają ci być bliżej ciebie.

Trzecia wskazówka - rozwijaj świadomość i wrażliwość

W wielu moich artykułach, oferujących rozwiązywanie różnych emocjonalnych i osobistych porad, udzielam rady: "medytuj". Nie będę więc zaskakiwać Cię oryginalnością i udzielę podobnej porady. Nie, czekaj. Tutaj jest jeden niuans.

Im więcej piszę artykułów, tym bardziej pracuję z ludźmi, którzy cierpią z powodu lęku i depresji, i im więcej informacji otrzymuję od nich, tym bardziej chcę przestać używać terminu "medytacja".

Nie tylko dlatego, że (niezasłużenie) daje coś tajemniczego i mistycznego. Wraz z rozwojem badań naukowych nad medytacją coraz bardziej zaczyna się rozumieć, że medytacja nie jest magią, nie religią, ale raczej stosowanym ćwiczeniem.

Powód, dla którego coraz częściej chcę porzucić ten termin, jest następujący. Kiedy mówię "medytacja", ludzie często postrzegają to jako cel sam w sobie. Wydaje im się, że proste siedzenie w stałej pozie rozwiąże wszystkie problemy sam. Dlatego postanowiłem napisać więcej o "technikach rozwijania świadomości, uwagi i koncentracji". Z takiego sformułowania staje się jasne, że medytacja nie jest celem samym w sobie, ale jedynie narzędziem i środkiem do czegoś więcej.

Zachodni psychologowie zgadzają się, że świadomość pomaga w pozbyciu się derealizacji. Pierwszym powodem, dla którego tak się dzieje, jest to, że stan świadomości praktykujący uważność jest przeciwieństwem tego, co człowiek czuje podczas derealizacji. Podczas derealizacji nasza uwaga jest "rozproszona", ma jakąś senność, nie jest w stanie jasno i wyraźnie uchwycić obiektu, przedmiot uwagi staje się niejasny, wydaje się zamazywać, a nasze emocje i doświadczenia są jakby odległe od nas samych.

Ale podczas praktyki świadomości, wręcz przeciwnie, naostrzymy naszą uwagę, aby bardziej wyraziście zrealizować obiekt, jak gdybyśmy skupili soczewkę naszego obiektywu, dodając przejrzystości obrazowi świata. Staramy się również bezpośrednio odczuwać nasze uczucia, zbliżając się do nich.

Co dokładnie musisz zrobić? Twoja praktyka składa się z dwóch części.

"Nieformalna" medytacja

Ćwicz uważność przez cały dzień. Staraj się zwracać większą uwagę na swoje bezpośrednie uczucia. Możesz to zrobić na przykład podczas jedzenia. Zamiast myśleć o kimś z zewnątrz, "odsuwając się" od swoich uczuć, skoncentruj się na smaku jedzenia w twoich ustach, na odczuciach, jak przechodzi przez przełyk i do żołądka.

Co czujesz w swoich ustach? Słodycz, gorycz? Ciepło czy zimno? Jaki jest smak jedzenia? Co czujesz w żołądku? Ciężar czy lekkość? Czy jest ciepło czy zimno? Po prostu bądź z uczuciami tu i teraz. Zbliż się do królestwa doświadczeń. Gdy tylko twoje myśli zostaną rozproszone od momentu "tu i teraz", odeślij je z powrotem.

Ta sama zasada odnosi się do innych codziennych czynności: mycia naczyń, sprzątania, ćwiczeń, wszelkich prac fizycznych, spacerów. Przynajmniej w ciągu niewielkiej części dnia staraj się nie błądzić umysłem. Staraj się być tu i teraz z tym, o czym są świadomi twoje zmysły: smakami, zapachami, kolorami i kolorami, wrażeniami dotykowymi, dźwiękami. Więc wyostrzysz i wytrenujesz swoją uwagę, powracając do jasnego i bezpośredniego postrzegania życia.

Formalna praktyka:

Formalna medytacja to medytacja siedząca, podczas której starasz się skoncentrować na jednym obiekcie, na przykład oddychaniu. Tu nie ma żadnej magii. Medytacja jest symulatorem twojej uwagi, twojej świadomości, twojej samokontroli, twojej wrażliwości na doznania.

Kiedy medytujesz, skupiasz swoją uwagę na obiekcie, jak gdyby wyostrzając ostrość. Dzięki temu twoje uczucia, doświadczenia stają się bardziej klarowne, emocje stają się bardziej żywe i jaśniejsze. To znowu jest przeciwieństwem derealizacji, której konsekwencją jest, że emocje stają się nudne i stają się wyblakłe.

Istnieje taki stereotyp, że medytacja jest potrzebna, aby pozbyć się emocji, stać się obojętnym. Tak nie jest. Celem praktyki uważności jest nauczenie cię kontrolowania, akceptowania i uwalniania twoich emocji, kontrolowania umysłu zamiast bycia jego pionkiem. A praktyka ta sama prowadzi do tego, że my, w wyniku rozwoju świadomości i uwagi, zaczynamy postrzegać życie jaśniej i bogato, w głębszych i bardziej wyrazistych kolorach.

Ale znaczenie medytacji polega nie tylko na wyeliminowaniu derealizacji jako symptomu. Praktyka pomoże poradzić sobie z przyczyną derealizacji: lęk, depresja, traumatyczne przeżycie.

Powyżej napisałem, że wielu ludzi ma tak niespokojny umysł, że bardzo trudno im się zrelaksować, zjednoczyć podczas ataków lękowych. Gdy tylko pojawiają się emocje i niepokojące myśli, natychmiast mają pierwszeństwo przed taką osobą, wciągając go głębiej w pulę paniki i niepokoju.

Medytacja pozwala ci uspokoić umysł, ograniczyć niepokój, odpuścić obsesyjne myśli. Stopniowo, krok po kroku, zmierzaj do całkowitego wyzwolenia z paniki, strachu i niepokoju. Możesz nauczyć się techniki medytacji, czytając artykuł, w jaki sposób poprawnie medytować.

Dla osób, które doświadczają objawów derealizacji, udzielę następującej porady dotyczącej medytacji. Jako obiekt koncentracji wybierz odczucia oddechowe, które występują w obszarze nozdrzy. Dlaczego? Ponieważ doznania są bardzo cienkie, a czasem ledwo zauważalne. Aby je poczuć, musisz "wyostrzyć" swoją uwagę, skupić soczewkę obiektywu. To zwiększy twoją wrażliwość na twoje własne uczucia. Po udzieleniu takiej porady jednemu z uczestników mojego kursu "BEZ PANIKI", który cierpiał na derealizację, napisała:


Jak napisałem powyżej, derealizacja jest konsekwencją innych problemów. Kiedy alarm się skończy, derealizacja zniknie. Dlatego radzę skoncentrować swoje wysiłki nie na zwalczaniu określonego objawu, ale na rozwiązaniu ogólnego problemu lęku.

Wykorzystane źródła:

Trueman, David. Niepokój i depersonalizacja oraz doświadczenia związane z derealizacją. Raporty psychologiczne 54.1 (1984): 91-96.Cassano, Giovanni B., i in.

Derealizacja i ataki paniki: ocena kliniczna 150 pacjentów z zespołem lęku napadowego / agorafobią. Comprehensive Psychiatry 30.1 (1989): 5-12.

(calmclinic.com/anxiety/symptoms/derealization)

American Psychiatric Association (2004) Podręcznik diagnostyczny i statystyczny zaburzeń psychicznych DSM-IV-TR (zmiana tekstu). Amerykańskie Stowarzyszenie Psychiatryczne. ISBN 0-89042-024-6.

Sierra-Siegert M, David AS (grudzień 2007). "Depersonalizacja i indywidualizm na zaburzenie paniki". J. Nerv. Ment. Dis. 195 (12): 989-95. doi: 10,1097 / NMD.0b013e31815c19f7. PMID 18091192.

(en.wikipedia.org/wiki/Derealizacja)

Obejrzyj wideo: Odburzanie według DivoVica: Etap 4: 23 DerealizacjaDepersonalizacja - Objawy (Może 2024).