W porównaniu do klauna rzadko jest to komplement. Przeciwnie, głos brzmi potępienie, a nawet kpiny. Slava Polunin zrobił błazen w pracy swojego życia. Nie boi się śmieszności, ale jednocześnie wypełnia swoje życie subtelną filozofią wewnętrznego szczęścia. Wie, jak być sobą, nawet w jasnej czapce i wielkich butach. Jego sekrety wcale nie są tajemnicami. Jest to opowieść o szczęściu głupca, złożonym z prostych wskazówek.
Slava Polunin - aktor, klaun, światowej sławy mim. W życiu jest on jasnym, czarującym mężczyzną. Ale od czasu do czasu ma również wątpliwości co do poprawności swojego życia. Tak Polunin mówi o swojej metodzie, którą sam nazwał "postawić stopy w wodzie":
Co 12 lat zmieniam moje życie. A kiedy decyduję, co chcę zrobić, wyjeżdżam na miesiąc do wioski, do rzeki, by myśleć o życiu w ciszy. Po prostu siedzę na plaży i słucham siebie. Myśląc o tym, kim jestem. Wtedy zaczynam wszystko od zera i ruszam dalej.
To jest jego osobisty sposób rozumienia siebie. Aby zrozumieć, jak zostać sobą, nie musisz dosłownie usiąść na brzegu rzeki. Rzeka może być zmyślona. A dla małych codziennych radości nie trzeba wcale próbować na czerwonym nosie klauna. Jest jeszcze kilka przepisów do zrozumienia. Wybierz swój ulubiony.
Czym jest bycie sobą
Bycie sobą to zdolność osoby do czucia się znajoma, łatwa, bez wewnętrznego moralnego napięcia. Pozwól sobie na wyrażenie siebie - główne zadanie, które dana osoba ustawia, aby poprawić swoją samoocenę. Każdy ma pewien rodzaj zachowania, który określa jego wizerunek w społeczeństwie.
Jeśli dana osoba chce spełnić wymagania innych - ogranicza jej potencjał. Prawo do mówienia, działania, bycia w pewnym nastroju - wszystko to pochodzi od duszy. Jeśli ktoś nadużywa swojego zachowania, aby osiągnąć cele najemników, to ci, którzy go otaczają, narzucają swoją opinię. Samolubstwo jest nieodłączną cechą zarówno jednostki, jak i osób z nią związanych.
Każdy wybiera swoją drogę według wartościktóre powstały w procesie dojrzewania. Na ścieżce samorealizacji jest ważna motywacja. Że jest to silny rdzeń osoby, bez której trudno jest osiągnąć konkretny rezultat. Ramy indywidualności określają role, jakie dana osoba zajmuje w społeczeństwie.
Wielu uważa, że aby być jednym typem zachowania, należy rozszerzyć go na wszystkie dziedziny życia. Jest to z gruntu błędne, ponieważ w środowisku pracy musimy być życzliwi wobec naszych klientów, a już wśród przyjaciół i rodziny możemy być prawdziwi. Wymagania zawsze istniały w celu ograniczenia działalności człowieka.
Jak być i być sobą
Wyłącz krytykę wewnętrzną
Nie lubimy krytyki. Bezinteresownie krytykujemy własny wygląd i umiejętności. Ale jeszcze gorzej, kiedy zaczynamy krytykować się za coś, co jeszcze nie zostało popełnione. Zamiast myśleć o rozwiązaniu problemu, całą naszą energię przeznaczamy na "wewnętrznego krytyka":
"Nie będziesz w stanie uczyć się angielskiego, ponieważ nie masz tej umiejętności."
"Nie powinieneś zaczynać blogowania, taki inteligentny bilon za tuzin."
"Ty idioto, spóźnisz się, jak zawsze".
Co robić? Krytyk wewnętrzny często przemawia w głosie rodziców, nauczycieli, wychowawców. Pozbądź się go na zawsze. Daj mu imię, a kiedy znów zacznie mówić pouczającym głosem, ucisz go. Niech patrzy na swój język.
Przygotuj się, teraz będzie bolało
Choć może to zabrzmieć dziwnie, często tańczymy do cudzej melodii. A chęć stania się zawsze jest sprzeczna z interesami innych, dlatego rzadko znajduje radosną reakcję i wsparcie ze strony.
Jak pracownik odmawia przetwarzania, ponieważ chce mieć czas na siłownię?
Co oznacza twoja data? Czy zawsze chodzisz mojego psa?
Działając na czyjeś zamówienia, inwestujemy naszą energię w życie innych ludzi. Często bardzo blisko. Ale aby powiedzieć jednoznaczne "nie", trzeba zaoszczędzić nie sto, ale tysiąc procent (może matematyka wybaczyć nam) wewnętrznej energii. Zaufanie do gry nie zadziała. Twój przeciwnik natychmiast przejrzy luzy i zacznie ściskać, dopóki się nie poddasz.
Co robić? Najpierw przejrzyj test psychicznie. Przewiń słowa, postawy, gesty, zbuduj dialog, aby osiągnąć pożądany rezultat. Jeśli nie zadziała po raz pierwszy, spróbuj ponownie.
Hall of Fame pod nazwą "I - krasava"
Często słyszymy radę: "napisz listę problemów ...". Dlaczego? Dlaczego musimy skoncentrować się na niedokończonym, na porażkach i smutkach. Po co oglądać wiadomości i pić validol? Po co komunikować się z żeglarzami i łapać ich pesymizm?
Jeśli stworzysz własną tablicę honorową. Możesz zabić dwa ptaki jednym kamieniem: zacznij być dumny z siebie i maluj swoje własne życie. Naucz się pisać wszystkie dobre rzeczy w dzienniku. Nie globalne, ale ulotne: uśmiech dziecka, piękny kwiat, wykonane prace.
Co robić? Od czasu do czasu wypisz najważniejsze działania na wielobarwnych naklejkach i udekoruj im swoją tablicę imienną. Tak prosta technika pomoże uratować radość i piękność w codziennym życiu.
Ucz się od najlepszych - od dzieci
Dzieci są najlepszymi nauczycielami. Cieszą się ze wszystkiego: śniegu, słońca, jasnego opakowania, skośnego domu z plasteliny. Uśmiechają się 40 razy częściej niż dorośli i dają radość wszystkim w pobliżu.
Co robi dorosły? Zaczyna tłumić emocje, marszczy brwi częściej niż się uśmiecha. I jak inaczej, bo w odpowiedzi słyszysz: z czego się śmiejesz, jak głupiec. I nie chcesz być głupcem.
W tej kwestii jest przypowieść: nikt nigdy nie widział smutnego Starego Mistrza. Kiedy uczniowie pytali go, jak udaje mu się cieszyć życiem przez cały czas, odpowiedział: "Wszystko jest proste, budzę się każdego dnia i zadaję sobie pytanie, co dziś wybiorę: smutek czy błogość?"
Co robić? Oglądaj dzieci. Uśmiechnij się właśnie tak.
Żyj we własnym tempie, nie zważając na innych
Paradoks, ale często słyszymy od kobiet: wyszłam za mąż (urodziła dziecko) nie dlatego, że tego chciałem, ale dlatego, że wszyscy już to zrobili. Rozpoznanie własnego rytmu, ich pragnienia nazywane są dojrzewaniem. Ale nawet w wieku dorosłym wiele czynności odbywa się nie zgodnie z wewnętrznym pragnieniem, ale według prędkości innych ludzi.
Co, masz już 35 lat i nie jesteś jeszcze dyrektorem komercyjnym?
Publikacje są pełne opowieści o tym, jak ludzie w latach 50-60-70 siedzą przy biurkach, uczą się nowego zawodu i zdobywają światową sławę. Czasami w tych obszarach życia, o których nawet nie myślimy. Udaje im się stać sobą dla własnego szczęścia.
Tempo życia wpisane jest w kod genetyczny. Wyróżniaj nie tylko różnych ludzi, różne kultury. Na przykład Ameryka, Włochy - to w większości hałaśliwe ekstrawertyki. Japończycy są zamyślonymi introwertykami. Aby zrozumieć, w jakim tempie życia nie musi być koniecznie japoński lub amerykański.
Co robić? Przeczytaj o introwertykach i ekstrawertykach. Przenieś swoje funkcje na siebie.
Nie bój się być znanym jako "złożona" osoba
"Odpręż się, bądź łatwiejszy" - doradcy uwielbiają uczyć i protekcjonalnie klepać po ramieniu. Proste osoby łatwiejsze w zarządzaniu. Łatwiej jest przekonać ich do robienia tego, co jest korzystne dla innych.
A co jest trudne, aby być trudnym? Trudni ludzie nie komplikują życia bez potrzeby. Nie zawsze noszą wyszukane ubrania lub bez końca rozmawiają o malowaniu. Trudni ludzie czują się i reagują wolniej. Są jak perfumy: jest tam "Lily of the Valley" i "Chanel No. 5". I ta jedna i druga masa fanów. Ale są różne.
Dr House powiedział: "Nie jestem smutny, jestem skomplikowany, ale dziewczyny lubią to"
Co robić? Pozwól sobie być skomplikowanym. Po prostu powiedz na głos: "Zezwalaj".
Ta rada pomoże ci stać się sobą: zrozumieć siebie, zgodzić się, zaprzyjaźnić. Zawód nie jest łatwy i często nie rozpoczyna się pracy z jednego banalnego powodu: z powodu braku motywacji. A więc tutaj.
Nie ma motywacji zewnętrznej, w przeciwnym razie byłby sprzedawany od dawna w jasnych opakowaniach.
Poważni dorośli wierzą w magię "magicznego kopnięcia". Przechodzą od treningu do treningu, czekając, aż mistrz-magik w końcu powie coś, co pomoże im lepiej zrozumieć siebie, kochać, a wreszcie zacząć żyć według własnych zasad. Niestety, motywacja zewnętrzna nie istnieje. W przeciwnym razie byłby zapakowany w jasne pudełko, reklamowane i sprzedawane za dużo pieniędzy. I kupiłbym. W końcu kupują cudowne leki na odchudzanie bez diety przez 7 dni.
Dlaczego działają szkolenia motywacyjne? Ponieważ uczestnicy mylić pojęcia motywacji i stymulacji. Celem trenera motywacyjnego jest obudzenie uczestników ze stanu hibernacji. Hibernacja to stan niskiej energii. Kiedy nie chcesz nic robić, ale sprawy są odkładane. Aby to zrobić, wymyślili nawet specjalne określenie - zwlekanie, które dosłownie oznacza "jutro".
Tak więc trener stwarza takie warunki, gdy uczestnicy po prostu nie mają dokąd pójść. Robią to samo, co mogli zrobić sami, ale ciągle się odkładali. Robią, zastanawiają się, inspirują, krzyczą "Mogę" i biegną, by tworzyć dalej.
Tu zaczynają się problemy z wewnętrzną motywacją. Jeśli go nie ma, życie zamarza w momencie, gdy stymulacja zewnętrzna ustaje. I człowiek, który za kilka dni wybiegł z sali z płonącymi oczami, leży na kanapie i znów zaczyna marzyć o lepszym życiu.
Wniosek. Poszukiwanie wewnętrznej motywacji jest pierwszym zadaniem. To, co może zmusić cię do wstania z sofy, jest przejawem prawdziwego "ja". Jedna odpowiedź na pytanie, jak być sobą, nie istnieje. Ilu ludzi - tyle wyjątkowych osobowości, tyle pojęć o osiągnięciu szczęścia, ile przepisów na wewnętrzną motywację. Ktoś przychodzi do siebie poprzez kreatywność, ktoś poprzez medytację, a ktoś wkłada jasne buty i zaczyna rozśmieszać innych. To nie może być gotowe lub niegotowe. Wcześniej czy później to się stanie. Musisz spróbować.