Psychologia

Jak wziąć 100% odpowiedzialności za swoje życie

Teraz są setki różnych teorii o tym, jak odnieść sukces, być bardziej skutecznym, szczęśliwym. Różni autorzy dedukują szczególne prawa, reguły, aksjomaty tego, co jest konieczne lub niepotrzebne. Zrozumienie całej tej różnorodności jest dość trudne, szczególnie dlatego, że nie ma dowodów na to, że jedna lub druga teoria będzie działać specjalnie dla mnie.

Ale odpowiedzialność jest tym, na co wszyscy się zgadzają. Przede wszystkim jest w 100% odpowiedzialny za twoje życie, ponieważ wszystkie wydarzenia, które się wydarzyły, dzieją się i będą miały miejsce w naszym życiu. Nie przyjmując odpowiedzialności za bezwarunkową odpowiedzialność za swój los, nie można przejąć kontroli nad swoim życiem, ale musisz iść z prądem i ciągle znajdować się tam, gdzie przyniesie się przepływ, a nie tam, gdzie jest nam potrzebny.

Ciężar odpowiedzialności 100%.

Co to znaczy wziąć tę odpowiedzialność? Najważniejszą rzeczą jest zaakceptowanie, że wszystko, co nam się przydarza, zależy tylko od nas. Tak się złożyło, że większość ludzi lubi obwiniać za błędy i pomyłki w ich życiu, ale nie samych siebie. Wszyscy są winni, rząd, sąsiedzi, rodzice, koledzy. Wszystko wokół jest kupione i określone z góry, talenty i powołania są słyszalne z góry, a los jest z góry określony i nic nie może być zmienione. Właśnie o tym myślą ludzie, którzy nie osiągnęli niczego w życiu, i chociaż myślą, że nic nie osiągną.

Na tych samych warunkach niektórzy odnoszą sukces, inni obwiniają wszystkich za swoje niepowodzenia. Odpowiadamy za wszystko w naszym życiu, zarówno dobre, jak i złe. Oznacza to porzucenie wymówek samych siebie i naszych działań, które przyniosły porażkę, porzucić rolę ofiary, którą lubimy przyjmować od czasu do czasu. W tym wszystkim, czego nie zrobiliśmy i nie mogliśmy osiągnąć w naszym życiu, winę ponosimy tylko my sami, ale wszystko, co osiągnęliśmy - również sami to osiągnęliśmy.

Na pierwszy rzut oka nie jest to trudne, ale każdy z nas od czasu do czasu unika odpowiedzialności w 100%. Spójrzmy na 5 podstawowych strategii unikania odpowiedzialności.

Winę - narodową tradycję.

Absolutnie wszyscy są skłonni to robić, ale w naszych krajach byłego ZSRR jest to szczególnie wyraźne. I nie jest to zaskakujące, ponieważ przez dziesięciolecia wpajano nam myśl o opiece państwa. Ludzie są przyzwyczajeni do tego, że państwo da pracę, mieszkanie i zapewni niski, ale stabilny standard życia. I chociaż minęły już ponad dwie dekady, myśl, że państwo, rząd jest nam coś winna, jest taka sama, a jeśli nie dają, to są za to winni.

Niestety, to właśnie pozycja, którą ktoś jest nam winien, jest jedną z głównych przyczyn skłonności do winy. I tacy ludzie oczekują, że każdy zrobi dla nich wszystko, zaprosi ich do dobrze płatnych miejsc pracy, zapewni schronienie, stworzy komfortowe warunki życia. Rzadko osiągają coś w życiu, ponieważ większość z nich przechodzi w oczekiwaniu, że coś się wydarzy i nie ma sensu robić czegoś samemu.

Zdarza się inaczej, gdy my obwiniając innych za nasze niepowodzenia. Nie oczekujemy niczego od innych, działamy, ale otrzymawszy wynik negatywny, zaczynamy szukać winnych. I zwykle to nie my, ale ktoś inny (przenosimy odpowiedzialność na inną osobę) lub "gwiazdy tak ukształtowane" (odbieramy odpowiedzialność od siebie, jakby od nas nic nie zależało).

Dopóki obarczamy winą, nie szukamy w sobie powodu, naszych działań, nie wyciągniemy lekcji z porażki, nie jesteśmy świadomi naszych błędów i dlatego niczego nie zmienimy. Następnym razem zrobimy to samo i odpowiednio uzyskamy ten sam rezultat. Wziąwszy 100% odpowiedzialności za siebie, po tym, jak przestaliśmy winić, będziemy szukać przyczyn samych siebie, na pewno je znajdziemy, wyciągniemy wnioski, zmienimy nasze działania, podejścia i być może właśnie to pozwoli nam osiągnąć sukces.

Aby usprawiedliwić - los słabych i niepewnych ludzi.

Kiedy zaczynamy wymyślać usprawiedliwienie dla naszych działań lub wyników naszych działań lub, częściej, po prostu dla naszego sposobu myślenia, naszych przekonań, tak właśnie wyrażamy naszą niepewność co do poprawności tego, co robimy, robiliśmy lub w co wierzymy. Ale co to ma wspólnego z odpowiedzialnością?

Faktem jest, że zaczynamy usprawiedliwiać w odpowiedzi na oskarżenia, prawdziwe lub wyimaginowane, innych ludzi, a nawet uprzedzać takie oskarżenia z góry. Ale istotą faktu, że druga osoba oskarża nas o coś, jest jego reakcja, reakcja na niektóre z naszych działań lub wyrażone myśli. Naszym zadaniem jest czerpanie pewnych korzyści z tego, aby otrzymać tę informację zwrotną. Aby zaakceptować lub nie przyjąć sprawiedliwość zarzutów, jest to drugi przypadek i tylko my możemy podjąć decyzję, ale zaczynając usprawiedliwiać, tracimy możliwość uzyskania potrzebnych informacji.

Biorąc taką samą 100% odpowiedzialność za siebieNie ma sensu wymyślać wymówek. Wszystkie nasze działania lub nasze przekonania zależą od nas samych, ponosimy odpowiedzialność za wszystkie rezultaty. Nie ma sensu usprawiedliwiać naszych działań niczym innym, jak naszą wolą, naszym pragnieniem lub naszą decyzją. I aby to usprawiedliwić, oznacza to, że nie uznajecie swojego prawa do nich, to jest do podpisania własnej bezwartościowości.

Obrona jest sposobem na agresywne usprawiedliwianie siebie.

Obrona naprawdę ma te same korzenie, co wymówki. Tylko w tym przypadku, zamiast usprawiedliwić samych siebie, zaczynamy atakować i obwiniać w odpowiedzi tych, którzy nas oskarżają. Ale wynik będzie taki sam, przegapimy informację zwrotną, którą staraliśmy się nam jakoś przekazać, nie wyciągniemy żadnych wniosków, odpowiednio, nie będziemy mieli okazji, aby coś poprawić w sobie.

Aby to samo wyjaśnić, bardzo często zauważam, że zarzucane nam oskarżenia nie niosą potrzebnych ani użytecznych informacji, aw większości przypadków są również reakcją obronną innych na nasze oskarżenia (to znaczy zaczynają się bronić). Ale tylko przez wzięcie odpowiedzialności za siebie, możemy przełamać to błędne koło i być może znosić coś pożytecznego dla nas. Usuwając się z odpowiedzialności za rozpoczęcie obrony, zawsze tylko pogarsza sytuację.

Narzekanie jest bezpośrednim znakiem, że nie kontrolujemy naszego życia.

Bardzo często jest to chęć narzekania na twoje życie, jest podstawową przyczyną tego, że zaczynamy najpierw obwiniać kogoś za to, potem zaczynamy usprawiedliwiać, a potem zaczynamy się bronić, zaczynając od nowa winić kogoś innego. Wszystko to jest strategia unikania odpowiedzialności za wyniki, które mamy w naszym życiu.

Jeśli się nad tym zastanowisz, jeśli weźmiesz odpowiedzialność za wszystko, co dotyczy Ciebie, możesz narzekać tylko na siebie. My sami wstaliśmy późno, spóźniliśmy się do pracy, zrobiliśmy coś pośpiesznie z tego powodu i popełniliśmy błąd, zaczęliśmy usprawiedliwiać ten błąd, obwiniając kogoś lub coś. I sami przekonaliśmy samych siebie, że nie kontrolujemy wyników, które otrzymujemy, i nic nie zależy od nas. I sami zdecydowaliśmy, że nie zrobimy niczego, aby zmienić sytuację w przyszłości, a zatem będziemy mieli dokładnie to, co mamy teraz. A to w najlepszym razie, ponieważ często popełniając te same błędy, tylko pogarsza sytuację.

Wstydzić się jest szczególnym sposobem unikania odpowiedzialności.

Wahają się odstąpić od innych strategii unikania odpowiedzialności, ale jednocześnie są tak niebezpiecznym i szkodliwym nawykiem, który uniemożliwia nam rozwój i osiąganie więcej w naszym życiu.

Wstydząc się, usprawiedliwiamy się w naszym niezdecydowaniu, ponieważ nie wykonamy działania, a zatem nie osiągniemy pewnych rezultatów. Ponownie przechodzimy przez okazje, usuwamy odpowiedzialność za nasze życie od siebie, przesunięcie w ogóle nie jest jasne na czym. Zrezygnowani z własnych lęków, fobii, usprawiedliwiając swoje działania własnym niezdecydowaniem.

Co jeszcze jest ciekawe, zawstydzone, uwalniamy się od potrzeby radzenia sobie z własnymi lękami, upewniając się, że nie ma potrzeby, aby coś zmieniać i pozwolić sobie na nic.

100% odpowiedzialności, a nie procent mniej.

Możliwe jest podjęcie decyzji, aby zobowiązać się do unikania odpowiedzialności za swoje życie w dowolnym momencie. Bardzo szybko się zmieni, a co najważniejsze zmieni nastawienie innych osób. Faktem jest, że odpowiedzialni ludzie nienawidzą skarżącego, tych, którzy mają do czynienia z bezużytecznymi oskarżeniami i nienawidzą tych, którzy uzasadniają swoje niepowodzenia. Stając się odpowiedzialnym, przyciągniemy tych samych ludzi, którzy pozwolą nam uzyskać jeszcze lepsze wyniki i odnieść jeszcze większy sukces.

Możesz się przyzwyczaić do unikania odpowiedzialności na różne sposoby, ale najpierw zacznij zauważać te niebezpieczne nawyki za sobą, a jeśli nagle:

  1. Winić
  2. Uzasadnij
  3. Broń się
  4. Skarżyć się
  5. Czujesz się nieśmiały

Następnie natychmiast przestań to robić. A jednak tylko biorąc pełną odpowiedzialność za siebie i swoje życie, możesz stać się naprawdę wolnym i prawdziwie prowadzić swoje życie.

Obejrzyj wideo: Jak wziąć 100% odpowiedzialności za swoje życie? (Może 2024).