W życiu są różni ludzie, a im dłużej żyjesz, tym mniej zwracasz uwagę na negatyw, który są w stanie "dać". Powinieneś zawsze rozumieć, że szczęśliwa i samowystarczalna osoba, która przede wszystkim szanuje siebie, nie zstąpi na zniewagi. Jednak takich osób jest niewielu, więc czasami musisz radzić sobie z sytuacjami, kiedy musisz wiedzieć, jak zareagować na zniewagę.
Jak pięknie wyjść z brzydkiej sytuacji?
Musisz zrozumieć, że osoba, która próbuje cię urazić, ma prosty cel - wpłynąć na twoją samoocenę. Tego właśnie nie powinno się dopuszczać, niezależnie od tego, czy zdecydujesz się na dyskusję, czy milczysz. Ostre słowa, zwłaszcza gdy są wymawiane w sposób nieuczciwy, mogą przez długi czas wpadać w pamięć, nie tylko psując nastrój, ale także wpływając na wydajność i dobre samopoczucie.
Najłatwiej jest zignorować. Osoba chce przyciągnąć twoją uwagę i pożąda twoich emocji. Być może jest to jego klasyczny wzór zachowania, a on, będąc energicznym wampirem, żyje po prostu kosztem energii innych. Jeśli taki rozmówca otrzymuje od ciebie emocjonalną odpowiedź, ryzykujesz, że zostaniesz ofiarą przez długi czas (na przykład, jeśli to jest twój kolega). W takich przypadkach lepiej po prostu milczeć. Zaleca się stosowanie tej samej taktyki, jeśli musisz zareagować na obelgę wobec nieznajomego.
Jest wielu słabych ludzi, którzy nie są w stanie poradzić sobie z najlepszymi stronami swojej postaci, a po prostu nie ma sensu odpowiadać na wszystkie pytania.
Jednocześnie konieczna jest właściwa ocena sytuacji - czasami sprawca musi zostać odparty. W przeciwnym razie zdecyduje, że jest silniejszy, a ten sposób komunikacji może stać się nawykiem. Grzecznie zapytaj go, co się z nim dzisiaj stało, jakie inne kłopoty mogłyby zrównoważyć tak dobrą osobę, powiedz mi, że jest ci bardzo przykro, że znowu miał zły dzień. Podkreślasz, że narysujesz paralelę między jego porażkami a agresywnym zachowaniem. A kto chce przez cały czas wyglądać jak nieudacznik?
Szczególnie bolesne są sytuacje, gdy bliska osoba jest obraźliwa. W takim przypadku nie powinieneś milczeć. Po pierwsze, konieczne jest zrozumienie, celowo lub przez przypadek, zrobił to. Aby to zrobić, trzeba mu wytłumaczyć, że jego słowa lub działania są nieprzyjemne i omówić sytuację. Pod normalnym rozwojem relacji takie historie nie powinny się powtarzać. W przeciwnym razie powinieneś zastanowić się, dlaczego dana osoba twierdzi na twój koszt i co z tym zrobić.
Spokój musi zawsze towarzyszyć ci w kontaktach z takimi ludźmi. Jeśli zdecydujesz się zareagować na sprawcę, powinieneś porozmawiać z umiarem, bez emocji. Im bardziej uzasadniasz swoją odpowiedź, tym lepiej. Jeśli osoba obraża cię na emocje, a usłyszawszy jasną i rozsądną odpowiedź, najprawdopodobniej opamięta się. Jeśli tak się nie stanie, wtedy każda rozmowa nie będzie produktywna, w tym przypadku lepiej odwrócić się i odejść (bez trzaskania drzwiami i nie pokazywania, że dana osoba w jakiś sposób cię skrzywdziła).
Tak się składa, że nie można się oprzeć i nie reagować na rozmówcę. Cóż, jeśli twoja odpowiedź jest dowcipna iz humorem. Jednocześnie, należy zacząć mówić nie wcześniej niż przeciwnik zatrzymuje się - przerywając mu i starając się nie krzyczeć.
Tacy ludzie zwykle mają słaby charakter i wypowiadają ostre frazy, rozumieją swój błąd. Często wystarczy mieć bezpośredni i pewny siebie wzrok, aby osoba milczała. Plus to fakt, że on, zdając sobie sprawę z siły, nie chce już was dotykać.
Czego nie powinno się robić?
Nigdy nie powinieneś obniżać poziomu przestępcy i starać się histerycznie reagować na jego obelgi własnymi. Po pierwsze, zdecydowanie nie można zgasić konfliktu. Po drugie, nie jest możliwe, aby rozmówca nie stanął na drodze, a ty, po wyjściu ze stanu równowagi, wciąż możesz nie mieć nastroju przez długi czas. Po trzecie, odpowiednia osoba zawsze żałuje nieprzyjemnych rzeczy, które zostały powiedziane, więc pogorszysz tylko dla siebie.
Nie bierz wszystkiego do serca. Często ludzie, którzy mogą łatwo znieważać, są zawsze i nieszczęśliwi z powodu wszystkiego, ale sami są "doskonali". Chodzi o to, że w tej chwili to ty masz rękę. Naucz się abstrakcji w takich sytuacjach.
Próba przekonania przeciwnika również nie jest najlepszą strategią. Z reguły ludzie, którzy kategorycznie przemawiają do innych, nie są gotowi do słuchania i nie są w nastroju do dialogu. W końcu zachowuje się odpowiednio osoba, która rozumie, że może istnieć opinia odmienna od własnej.
Inną niewłaściwą strategią w takim dialogu jest próba jakoś rehabilitacji i usprawiedliwienia siebie. Jedną rzeczą jest, gdy jasno określasz fakty, inną rzeczą, gdy próbujesz powiedzieć coś w stylu "Nie jestem winny". Bez względu na to, czy są winni, czy nie, jest to pozycja przegrana.