Zdrowie

Strach przed szaleństwem - jak się pozbyć

Strach przed szaleństwem

Strach przed szaleństwemi także strach przed utratą kontroli nad ciałem - bardzo częstymi towarzyszami ataków paniki, lęku napadowego i zaburzeń lękowych.

Jak manifestują się te obawy?

Na przykład trzymasz dziecko w ramionach. I nagle ta myśl krąży mu w głowie: "co, jeśli coś mu zrobię?"

Albo czy myjesz okno, a twój "opiekuńczy" umysł mówi ci: "co jeśli skoczysz?"

Po tych myślach pojawia się uczucie niepokoju, strachu. Twoja bogata wyobraźnia maluje obrazy wspaniałych salta, które ciało pisze w powietrzu. Nie lubisz takiego filmu, to cię przeraża. Nagle nastąpi to podczas następnego ataku.

Albo ciągle prześladuje cię strach przed szaleństwem:

"A co, jeśli to nie ataki paniki, ale schizofrenia?"

A ty bezzwłocznie otwórz opis tej diagnozy w Wikipedii. "Nie ma głosów w mojej głowie, żadnych halucynacji, dzięki Bogu, to nie dotyczy mnie."

Ale Twoja ulga zostaje natychmiast przerwana przez myśl:

"Ale co jeśli tak, po prostu nie mogę rozpoznać ..."

"Teraz nie jest, ale nagle się zaczyna, te ataki przyniosą mi ..."

"Pamiętam, że kiedy zasnąłem, usłyszałem głos: jestem chory!"

"Tak, nie ma objawów choroby, ale czasami czuję się nienormalnie ..."

Te obawy są mi znane. Pamiętam, jak zdarzył się mój pierwszy atak. Leżałem w łóżku, usiłując zasnąć i nagle, jakby znikąd, pojawił się dziki, zwierzęcy strach.

Nie wiedziałem, co się ze mną dzieje. Po prostu leżałem z uczuciem, że umrę ze strachu. Zacząłem myśleć do siebie: "Cóż, wszystko, Kolya, przybył, przyniósł się do szpitala."

Po pierwszym ataku następowały następujące. Później dowiedziałem się, że cierpię na zespół lęku napadowego i że to mnie nie denerwuje. Jednak wiedza o tym fakcie nie uspokoiła mnie zbytnio. W czasie ataku wciąż bałem się, że coś może mi się przydarzyć.

Że zwariowałem.

Że tracę kontrolę nad sobą i uderzam moją żonę. Nie od gniewu, ale po prostu dlatego, że jestem szalony.

Że tracę kontrolę nad swoim ciałem i skaleczę nożem, wskakuję pod samochód, robię coś okropnego.

Na szczęście wszystkie te lęki są w przeszłości dla mnie i dla wielu moich klientów. I wiem, że możesz przestać cierpieć je na zawsze!

I w tym artykule powiem ci, jak pozbyć się tego strachu.

Ale najpierw chcę porozmawiać o tym, skąd bierze się ten lęk i dlaczego go masz.

"Cóż, Nikolay, cóż, opóźniłem to, niech technicy szybko się go pozbędą" - jeśli tak myślisz, pozwól, że coś ci powiem.

Jako psycholog wiem, że komunikowanie problemu jest zasadniczą częścią leczenia. Jeśli chcesz rozwiązać problem, musisz wiedzieć, przed czym stoisz. Twój psychoterapeuta również będzie zaangażowany w informowanie, czy go zwrócisz. Tylko w tym artykule podaję te informacje za darmo. Tym razem.

Drugim punktem jest to, że jeśli trudno jest poświęcić 10-15 minut na przemyślane przeczytanie artykułu na temat twojego problemu, to, moim zdaniem, nie możesz liczyć na to, że pozbędziesz się PA na własną rękę. Ponieważ powrót do zdrowia będzie wymagał czasu i wysiłku. Nie ma żadnych magicznych wskazówek. Dlatego chcesz się go pozbyć - przeczytać do końca i przeczytać w całości.

Skąd bierze się ten strach?

Postanowiłem nie pisać dwóch odrębnych artykułów na temat strachu przed utratą umysłu i lęku przed utratą kontroli nad moim ciałem, ponieważ te obawy są bardzo podobne. Oba te obawy postrzegam w jednym artykule.

Jak napisałem, te obawy są bardzo powszechne.

Miałem wielu klientów, którzy powiedzieli mi coś takiego:

"Nikołaj, nie mam dość zwykłych ataków paniki, mam taki wyjątkowy strach, boję się zwariować i zdarza mi się, że ranię siebie lub moich bliskich, tak się martwię, że nie możesz mi pomóc z tak rzadkim problemem . "

Ale nie martw się, problem nie jest tak rzadki. Według moich osobistych statystyk około 80% osób cierpiących na PA obawia się utraty rozumu lub utraty kontroli. Tak, a ja w przeszłości najbardziej obawiałem się szaleństwa.

Jeśli cierpisz na ataki paniki, możesz zapisać się na mój bezpłatny kurs online, 3 Antidotes to Panic, którego celem jest nauczenie cię radzenia sobie z atakami paniki.

Ktoś bardziej boi się śmierci. Ale przeraziła mnie perspektywa "zbłądzenia". Ponieważ jest gorszy niż zaprzestanie istnienia. Jest to rodzaj złego, wypaczonego, przerażającego istnienia.

Dlaczego, zarówno w momencie ataku, jak i pomiędzy, możesz doświadczyć tego rodzaju lęku?

Istnieje kilka możliwych wyjaśnień.

Wyjaśnienie, które jest mi najbliższe, opiera się na kontekście początku ataków. Atak paniki jest przejawem tak zwanego mechanizmu "trafienia lub ucieczki", który uaktywnia się w momencie zagrożenia.

Oznacza to, że te same objawy (szybkie bicie serca, szybki oddech, napięcie w ciele, zawroty głowy, a nawet derealizacja) występują w momencie zagrożenia.

Ale w chwilach prawdziwego niebezpieczeństwa, jeśli na przykład grożą ci gangsterzy z nożem, nie pomyślisz o bezpieczeństwie swojego umysłu. Zostaniesz ocalony od niebezpieczeństwa.

Nie będziesz mieć czasu, aby przejść przez wszystkie alarmujące scenariusze:

"Co jeśli mnie zabije?"

"A co, jeśli nie mogę uciec?"

Będziesz działał z prędkością błyskawicy.

Ponadto sam kontekst tego, co się dzieje, nie powoduje wewnętrznych problemów: wewnętrzne doznania odpowiadają sytuacji zewnętrznej. Jesteś atakowany - masz silny lęk. Wszystko jest logiczne i logiczne.

Ale w momencie ataku paniki, który nie jest spowodowany bezpośrednim niebezpieczeństwem, istnieje niedopasowanie kontekstów.

Mówiąc po prostu: nie ma zagrożenia, ale w środku są takie odczucia, jak gdyby były.

Sam fakt, że strach przychodzi, jakby z głębi kraju, wytrąca ziemię spod nóg i sprawia, że ​​myślą o bezpieczeństwie własnego rozumu.

Pamiętam, jak bardzo odczuwałem wszystkie "anomalie" sytuacji, kiedy leżałem w ciepłym, przytulnym łóżku, a ja byłam rozdarta przez taki strach, jak gdybym uciekał przed plemieniem szalonych tubylców na jakiejś wyspie!

Jak to możliwe? Czy jestem szalony?

Inną kwestią jest to, że fakt, że nie ma niebezpieczeństwa, tworzy przestrzeń dla pojawienia się wszystkich przerażających scenariuszy i katastroficznych myśli!

Amerykański psycholog James Carbonell w swojej książce "Nie wpadnij w pułapkę niepokoju", wskazuje na następujący paradoks.

Sam fakt myślenia o zagrożeniu często potwierdza brak jakiegokolwiek zagrożenia.

Ponieważ jeśli coś naprawdę zagraża ci tu i teraz, wtedy nie masz okazji o tym myśleć - zostaniesz zbawiony.

A ponieważ masz czas pomyśleć o czymś innym, oznacza to, że możliwość zagrożenia powinna być poddana wielkiej wątpliwości.

W stanie ataku paniki, adrenaliny i norepinefryny zostają uwolnione, ciało migdałowate jest aktywowane, to znaczy mózg jest w stanie "niepokoju". A jeśli nie ma niebezpieczeństwa, twój mózg na pewno "znajdzie to", ponieważ w chwili obecnej system reagowania na zagrożenia jest podekscytowany.

"A co jeśli atak serca?"

"A co jeśli uduszę się?"

"I nagle, i nagle, i nagle ..."

Ataki paniki często dotykają wszystkich zmysłów zdrowych ludzi. Mogą być całkowicie nieobecni w historii choroby psychicznej. Często są to silne kobiety, zdrowi mężczyźni: psychologowie, nauczyciele, lekarze, policja i strażacy. I nagle, w takim zdrowym dziku, są ataki niekontrolowanego strachu!

Od zwyczaju myślenia o swoich własnych nieprawidłowościach. Rozumiem to doskonale.

Ale powtarzam, nie ma w tym nic nienormalnego. Ataki - to po prostu porażka mechanizmu "trafienia lub ucieczki". To nie jest niebezpieczne. To jest uleczalne.

Czy naprawdę możesz oszaleć i stracić kontrolę?

NIE! Nie, nigdy więcej.

Choroba paniki była badana przez prawie sto lat. Przez cały ten czas nie było takich przypadków, że ktoś oszalał z PA.

Tak, być może spotkałeś się w Internecie lub zauważyłeś nieodpowiednie komentarze pod moimi filmami: przerażające historie o tym, jak ataki doprowadziły do ​​jakichś okropnych działań.

Pamiętaj o następujących kwestiach.

Ataki paniki dotykają nie tylko zdrowych ludzi! Ataki paniki mogą pojawić się u schizofreników, u osób cierpiących na zaburzenia histeryczne, u każdego bardzo znanego psychopatę (a dlaczego nie, oni też są ludźmi!).

Bardzo często nieprzewidziane działania wykonywane przez tych ludzi wynikają z innego zaburzenia, a nie z ataków paniki.

Tak, rozumiem, że kiedy masz silny lęk, trudno jest się uspokoić. Często jest to irracjonalne poczucie "nienormalności" sytuacji.

Ale uczucia podczas PA mogą być tym, czego chcesz.

Kiedy aktywuje się mechanizm "uderzenia lub ucieczki", możesz poczuć się jak umierający. W tej chwili umierasz. Nie żyje? "Cóż, tylko trochę i po prostu umrzyj!" - myślisz.

Niemniej twoje ciało nie chce umrzeć.

Lub "Teraz zwariuję!" Nie było? Cóż, to tylko dlatego, że jesteś taki spięty, próbujesz zachować kontrolę. Staraliśmy się jak najlepiej "nie zwariować!" Ale powinieneś pozwolić mu odejść ...

Żartuję Nie jesteś szalony, ponieważ PA nie oszaleje. Podczas ataku paniki w mózgu szaleje wściekła burza chemiczna: powalić szkwał adrenaliny, pokryć fale kortyzolu, obalić napór norepinefryny. A jeśli podczas takiej burzy coś ci się wyda ...

NIE WIERZ TEGO!

TO JEST CHEAT!

Jest to złudzenie spowodowane wewnętrzną reakcją na nieistniejące niebezpieczeństwo.

Jeśli boisz się wariować, to nie zwariowałeś!

Zapamiętaj tę zasadę dobrze. Ludzie, którzy naprawdę wariują, z reguły nie boją się tego. Tacy ludzie nie pomyślą: "jakie straszne myśli przychodzą mi do głowy, muszę być szalony!"

Najprawdopodobniej pomyślą: "Potrafię czytać myśli innych ludzi, to jest naturalne, ponieważ jestem wybranym posłańcem z innej planety!"

Oznacza to, że są w harmonii ze swoim szaleństwem. A ponieważ boisz się perspektywy utraty rozumu, jeśli sama okazja wydaje ci się obca, to wszystko w porządku.

A potem podam kilka skutecznych metod przezwyciężenia lęku przed zwariowaniem i lęku przed utratą kontroli nad własnym ciałem.

Technika 1 - Afirmacje i instalacje

Jednym ze sposobów radzenia sobie z niepokojącymi myślami podczas ataku paniki jest zastąpienie tych myśli bardziej realistycznymi.

Na przykład pojawiają się różne alarmujące scenariusze. Kiedy złapiesz nóż i rzucisz się na kogoś z okrzykiem: "Nie, nie chcę tego robić, ale atak paniki czyni mnie!" Kiedy wyskoczysz przez okno z wściekłym wrzaskiem. W jaki sposób was dzierżą szafarze?

kaftan bezpieczeństwa i wpędzony w głupca, gdzie będziesz przylegał do Napoleona i papieża.

W rzeczywistości to wszystko jest mistyfikacją. Te myśli są po prostu spowodowane chwilowym strachem i faktem "niedopasowania kontekstów".

Dlatego możesz zastąpić te myśli realistycznymi:

"Nic mi nie jest, to tylko atak paniki, który nie zwariował."

"To tylko tymczasowe wrażenia."

"To tylko przypływ adrenaliny, strach ma wielkie oczy".

To jest dobra metoda. Czasami działa, szczególnie jeśli poświęcisz trochę czasu na ćwiczenie tej umiejętności.

Często piszą do mnie: "łatwo powiedzieć, ale podczas ataku PA, czuję się tak źle, jak mogę to zrobić?"

Rozumiem to. Ale wszystko jest możliwe. I nie wszystko działa od razu. Aby wykonać każdą technikę, trzeba przeszkolić.

A przy okazji, proszę zauważyć, że na początku opisu tej techniki użyłem odrobiny humoru. Możesz również użyć tego, gdy wystąpi napad: emor i strach nie są kompatybilne. Staraj się mniej poważnie traktować to, co dzieje się z tobą podczas ataku.

Technika 2 - Poruszaj się częścią ciała

Jeśli boisz się, że przestaniesz kontrolować swoje ciało, powiedz sobie: "ale teraz poruszę palcem wskazującym i środkowym palcem mojej prawej ręki."

I rób to, ruszaj palcami. Więc upewnij się, że nadal kontrolujesz ciało.

Takie porady udzielają niektórzy psychologowie. Ale bądź ostrożny z nim, nie zamieniaj tej metody w nałóg obsesyjny.

Technika 3 - Relaksacja

Kiedy pojawia się atak paniki i syndrom trafień i ucieczek

Bezpośrednia uwaga na napięte obszary ciała, najczęściej z lękiem i paniką, szyja i twarz są napięte. A z wydechem spokojnie uwolnij napięcie. =

Brzmi dziwnie. Jak możesz się zrelaksować, gdy strach i panika dosłownie Cię powstrzymują, przerażające myśli grzebią chaotycznie w twoim umyśle, czy twoje ciało przenika napięcie?

Jednak znowu wszystko jest możliwe dzięki regularnej praktyce technik relaksacyjnych, na przykład praktyce oddychania przeponowego.

Technika 4 - Kontrola wydania!

I oto przychodzimy do ukochanego. Techniki opisane powyżej (z wyjątkiem, być może, relaksacji) mają jedną poważną wadę. Tak, często działają. Niemniej jednak, w swojej podstawowej istocie, na najgłębszym poziomie, czasami "żywią" strach, jak to bywa.

Nie chcę powiedzieć, że nie muszą występować. Mają tylko ograniczenia.

Spróbujmy wyjaśnić, o co chodzi.

Dlaczego próbujesz nawet udowodnić sobie, że wszystko jest w porządku z tobą i że nie zwariowałeś?

Ponieważ wciąż się go boisz. Obawiasz się najgorszego scenariusza, jaki przychodzi ci na myśl, więc szukaj dowodów, że tak się nigdy nie stanie, w oparciu o zdrowy rozsądek.

To znaczy, samo pragnienie zastosowania techniki afirmacji i realistycznych postaw pochodzi ze strachu.

A ponieważ pochodzi od strachu, ostatnie słowo bardzo często pozostaje w obawie.

Pokażę na przykładzie:

"Nic mi nie jest, poradzę sobie, PA nie oszaleje"

I twój strach mówi ci:

"Co jeśli to nie jest PA?" - i poszedł na nowy. Czy rozumiesz o co mi chodzi?

Innym problemem jest to, że podczas ataku próbujesz znaleźć wsparcie w zdrowym rozsądku, ta część twojej świadomości, która jest odpowiedzialna za ten "zdrowy rozsądek" podczas ataku paniki, jest silnie tłumiona. (Układ limbiczny mózgu jest aktywowany, a kora przednia jest tłumiona)

Dlatego próby walki z lękiem, próby obalenia go, czasem wydają się chęcią pod wiatr na statku:

Oczywiście, możesz wymyślić, wsadzić nos swojego statku tak, aby w końcu dotarł do wybrzeża pod wiatr. Ale będzie to bardzo żmudna podróż.

Dlatego moim ulubionym sposobem, który uratował mnie nie raz, jest sposób na relaks i przestój w walce ze strachem.

Ta metoda jest dobra, ponieważ nie dzieje się to ze strachu, ale ze stanu akceptacji tego, co się z tobą dzieje!

Co próbuję powiedzieć? Czasami działa bardzo dobrze, gdy przestajesz przekonywać siebie, że wszystko będzie w porządku z tobą. Kiedy całkowicie poddajesz się temu lękowi. Zaakceptuj wszystko, co ci się przydarza, uwalniając każdy opór:

  • "Pozwól mi zwariować, nie obchodzi mnie!" Pozwól mi zabrać mnie do szpitala psychiatrycznego "Jeśli to ma przejść, niech będzie!"

Tak, chcę uspokoić i uspokoić się instynktownie. To jest łatwiejsze. I często to działa. Ale bezpiecznym sposobem, choć wymagającym dłuższego treningu, jest akceptacja.

Ponieważ na tym poziomie ataku paniki nie ma nic do pasożytnictwa. Ataki paniki są jak pasożyty, które trzymają się tego, co jest dla ciebie najcenniejsze: zdrowia, zdrowia psychicznego, bliskich ludzi, twojego życia. A jeśli powiecie, że w tej chwili nic nie ma dla was znaczenia, "przyjdźcie, co może", to w tym przypadku nie ma nic, czego moglibyśmy się lękać, niczego, co mogłoby was przestraszyć, ponieważ jesteście gotowi na wszystko.

A potem strach ustępuje, tracąc poparcie.

Powtarzam jednak, jeśli trudno wam zrozumieć, jak przeprowadzić tę technikę. Albo próbowałeś, żeby to nie działało dla ciebie, przypominam ci, że nie wszystkie naraz. Technicy wymagają szkolenia. A jeśli wykonasz je regularnie, wkrótce poczujesz ulgę i pewność siebie.

Pamiętam, że w moim życiu nadszedł taki dzień, kiedy zacząłem myśleć w ten sposób: "chodź, zaatakuj, chodź, nie obchodzi mnie to, jestem gotów spotkać się i cię odbić!"

Wkrótce nadszedł czas, kiedy ataki mnie opuściły.

Ale stało się to tylko wtedy, gdy przestałem pragnąć, by minęły!

"Czekaj, Mikołaju, co?"

Krzyczcie!

I postanawiam zostawić cię w spokoju z tym paradoksem. W komentarzach możesz pisać, jak rozumiesz to zdanie.

Ataki przejdą, gdy przestaniesz ich pragnąć!

Obejrzyj wideo: VLOGMAJ #28 NERWICA LĘKOWA JAK POKONAŁAM NERWICĘ cz. 1 (Może 2024).