Co to jest

Tabu we współczesnym świecie: prawa i wewnętrzne zakazy

Pojęcie tabu już straciło swoje zastraszające znaczenie religijne. Jednak nie wierzymy, że niebo otworzy się, a bóstwo na ognistym rydwanie ukarze nas za kanapkę podczas postu. Ale zdołaliśmy postawić bariery w naszych głowach, nawet zapominając skąd przybyli. Czy potrzebujemy ograniczeń, czy jest to relikt przeszłości społeczeństwa? Dlaczego bezsensowne zakazy tylko zwiększają chęć ich złamania? Jak pozbyć się kompleksów w sferze seksualnej? To głupie, kiedy stawiamy własne bariery. Ale właśnie to robią dorośli.

Co to jest tabu

Taboo to absolutna niemożność wykonania określonej akcji. To jest jak przekleństwo na zawsze. Jest niewzruszona i nie pozwala na złamanie linii, której nie wolno łamać. Jego znaczenie jest nieco ambiwalentne: z jednej strony - to jest coś świętego, niedostępne dla zwykłego człowieka, z drugiej - przerażający, przerażający i okrutny. Początkowo pojęcie to było zbiorem religijnych zakazów, dziś zostaje przeniesione na płaszczyznę wewnętrznych ograniczeń moralnych. Drugie, doczesne znaczenie tego pojęcia jest święte.

Słowo "tabu" ma pochodzenie polinezyjskie, gdzie oznacza zakaz świętego sensu. Poważne ograniczeniaci duchowni nadają, często nieuzasadnioneale są one czymś naturalnym dla wszystkich, którzy są w ich mocy. Zanim słowo dotarło do naszego języka, koncepcja twardych ograniczeń istniała we wszystkich religiach świata.

W rzeczywistości religia jest kodeksem zakazów dla wszystkich ludzi, niezależnie od ich pochodzenia, statusu społecznego czy statusu finansowego. Ale za łamanie niektórych można było uzyskać moralność werbalną, a deptanie innych natychmiast podążyło za okrutną karą wyższych mocy. Skąd taka różnica? Bo tabu i moralność moralna to różne rzeczy. Moralne moralizatory można ominąć, oszukać, kupić odpusty. Taboo - nie.

Tabu w religii

Tabu były wprowadzane przez duchownych z kilku powodów. Pierwszy jest rysowanie linii między ludźmi i świętymi obiektamiktóre są w stanie oddzielić święte od zwykłego i codziennego od świętego. Drugi to możliwość utrzymania porządku w społeczności. Na przykład, zgodnie z najostrzejszym zakazem, stosunki seksualne między bliskimi krewnymi. Bez znajomości genetyki trudno było wytłumaczyć zakaz, dlatego tabu zostało krótko opisane: "To niemożliwe, a co do tego, w przeciwnym razie kara jest niebiańska". Co więcej, kler często wykonywał karę na długo przed siłami wyższymi, aby inni byli zniechęceni.

Dzisiaj zakazy religijne zostały zachowane, przede wszystkim, w odniesieniu do żywności. W rzeczywistości biblijna narracja zaczyna się od zakazu spożywania owoców z drzewa dobra i zła. Z jego gwałtu i upadku ludzkości wydarzyło się, za co płacimy dotychczasową cenę. Ograniczenia religijne żywieniowe to ścisłe poszczenie w chrześcijaństwie, koszerna żywność w żydowskiej religii, halal w islamie. Inne ograniczenia dotyczą zachowania w ogóle lub w określone dni, ubrania, obrazy istot żywych i innych.

Pierwsze badania naukowe

Pierwszym badaczem, który zaklasyfikował temat tabu, był szkocki etnograf, antropolog i uczony religijny James John Fraser (01/01 / 1885-07.05.1941). Jako pierwszy opisał tabu z punktu widzenia dwóch przeciwstawnych pojęć - magicznych rytuałów i zdrowego rozsądku. W swojej książce liczne zakazy różnych narodów podzielił na sfery życia:

  • Na zabronionych akcjach - komunikacja z przedstawicielami innych plemion, jedzenie i jedzenie, ekspozycja twarzy, przekraczanie granic określonego terytorium.
  • Na ludziach lub klasach - dla władców i przedstawicieli królewskich dynastii, za żałobę, kobiety w ciąży, wojowników, morderców, myśliwych i rybaków.
  • Na przedmiotach lub częściach ludzkiego ciała - ostre przedmioty, włosy (rytuały podczas ścinania) lub krew, głowa jako gniazdo ludzkiej duszy, węzłów i pierścieni.
  • W nazwiskach zmarłych, władców, bóstw.

Wniosek z tego badania był interesujący: ludzie zawsze potrzebowali próbki, do której dążyli. Ludzie widzieli idealny model życia i marzyli o życiu w ten sam sposób. Ale aby osiągnąć transcendentalne wyżyny, musieli przestrzegać tego ideału.

Co zaskakujące, wiele z zakazów opisanych w tej książce, pamiętamy dzisiaj. I podążamy za nimi, nawet nie myśląc o pochodzeniu. Na przykład wiele osób nie wyrzuca obcinanych paznokci i włosów, nie daje ostrych przedmiotów, nie wiąże węzłów.

Freud, tabu i ambiwalencja

Zygmunt Freud (06.05.1856-23.09.1939) w swojej książce "Totem and Taboo" uważa tabu za produkt ambiwalencji. Ambiwalencja jest dwoistością uczuć do wszystkiego. Masz twardy zakaz, stary z jednej strony odczuwa święty dreszczyk, z drugiej - niepohamowane pragnienie zakłócenia go.

Freud przywiązuje pojęcie tabu do tematu psychoanalizy, do badania nieświadomej części życia psychicznego osobowej i zbiorowej psychiki. W swoich pracach opisuje ludzi, którzy sami stworzyli trudne tabu i podążają za nimi nie gorszymi od dzikusów polinezyjskich. Freud wprowadził nawet pojęcie "tabu choroby" - nieuzasadnionej bolesnej obsesji, która prowadzi do niekończących się sporów z samym sobą, nerwowości i obsesyjnych rytuałów.

Co więcej, nieuzasadnione zakazy są do pewnego stopnia zakaźne, mogą być przenoszone z jednej osoby na drugą i zajmować duże grupy ludzi. Najczęstszym objawem tej choroby jest tabu na dotyk, a co za tym idzie - obsesyjny rytuał niekończących się ablucji.

We współczesnej psychoanalizie pojęcie tabu jest bardziej eksplorowane w sferze seksualnej. Ale są też inne przejawy wewnętrznych zakazów. Na przykład wielu z nas bezwiednie zabraniają się niektórym działaniom, myśli, emocje, działania i nawet nie zdają sobie sprawy, że są podyktowane wewnętrznymi tabu.

Moralne i kulturowe tabu w naszych czasach

Współczesne społeczeństwo nie wytwarza tak kategorycznych tabu. Naukowcy twierdzą, że liczba moralnych zakazów zależy od poziomu cywilizacji. Jedna rzecz to niemożność spojrzenia na najwyższego władcę, inna to tabu o morderstwie. Chociaż wiele zależy również od osoby. Jeśli dla jednego stwierdzenia "Nie kradnij" znajduje odpowiedź w duszy, potem dla drugiej jest raczej wyzwaniem. Jednak ludzką naturą jest czynić to, co dla niego dobre, i szkodzić innym. A powstrzymanie go od działania nie jest moralne, lecz strach przed publicznym potępieniem i kodeksem karnym.

Ograniczenia prawne przepisuje państwo, które jest w stanie ukarać nie gorzej niż arcykapłan. Wcześniej wszystkie tabu były pisane w religijnych książkach, ale dzisiaj wiele z nich nie przestrzega ścisłych religijnych nauk moralnych. Zakazy wewnętrzne podyktowane etyką i wychowaniem rodzicielskim, a zewnętrzne - prawem. Kiedy osoba nieświadomie lub umyślnie narusza porządek, powoduje szkodę dla środowiska, środowisko mówi: "nam się to nie podoba, szkodzi naszym interesom" i tworzy określone prawa.

W wielu krajach są kulturowe lub behawioralne tabu. Za ich naruszenie nikt nie zostanie wysłany do więzienia, ale dla tych, którzy go otaczają, sprawca staje się wyrzutkiem. To znaczy, że on sam podlega wpływowi tabu. Na przykład w Japonii nie można wejść do domu z butami ulicznymi, żal za płaczem lub skontaktować się z wyższym szefem bez jego zgody. W krajach buddyjskich nie wolno dotykać głowy dziecka, aw Szwecji nie wolno podawać goździków, które są uważane za kwiaty żałobne. A to tylko niektóre z wielu ograniczeń. Aby jednak uniknąć nieprzyjemnych sytuacji, powinni się do nich stosować.

Czy potrzebujemy tabu segregacji?

Czy potrzebujesz dzisiaj surowych zakazów? Tak, raczej. Oczywiście, stare moralne ograniczenia dotyczyły społeczeństwa, które już nie istnieje. Szukasz innych. Na przykład te, które mają na celu ratowanie życia. Gdy wychowujesz małe dziecko, rodzice surowo zabraniają mu zbliżania się do gniazd lub gotowania garnków. Dzieci nie muszą znać praw ruchu elektronów, aby zrozumieć: nie można wbić palców w gniazdo. Dla dorosłych są to zasady ruchu drogowego, kodeks praw.

Socjologowie mówią: im więcej ludzi ma wewnętrzne zakazy kultury, tym lepiej wpasowuje się w otoczenie społeczne. Chociaż czasami nieuzasadnione zakazy wywołują liczne naruszenia (ambiwalencja uczuć). Tak więc, podczas prohibicji, liczba osób pijących dramatycznie wzrasta.

Byłoby o wiele łatwiej współistnieć, gdyby wszyscy przestrzegali wewnętrznych ograniczeń. Praktykujący psychologowie zauważają w swojej pracy, że dorośli powinni także nauczyć się szanować wewnętrzne zakazy innych ludzi. I po prostu - nie wchodź w czyjeś życie z dobrowolną radą lub nietaktownymi pytaniami. Nawet jeśli wydaje ci się, że ograniczenia drugiej osoby są absurdalne i bezsensowne, nie warto uczyć ich życiaudzielając porad takich jak:

  • To nie powinno być smutne z tego powodu ...
  • Nie martw się, lepiej być odważnym człowiekiem ...
  • Musisz się zmusić ...
  • Dlaczego takie głupie myśli przychodzą ci na myśl ...
  • Głupotą jest martwić się o taki drobny powód ...

I faza "Jestem na twoim miejscu ..." ogólnie rzecz biorąc, powinny być anathematized, usunięte z pamięci ludzkości. Jedyne, co możesz zrobić, to podzielić się własnymi doświadczeniami. A potem w formie dialogu.

Tabu w naszej głowie - jak je rozpoznać

Państwo jest w stanie zakazać wszystkich procesów w naszym życiu. Ale to, czego nie robi się na poziomie społeczeństwa, dokonuje się dobrowolnie na poziomie jednostki. Sami stworzyliśmy wewnętrzne bariery, które mogą poważnie zagrozić naszemu istnieniu. Robimy to nieświadomie, ale dzięki naszym "psychologicznym rękom". Jednocześnie nie mamy świadomości, że to oni przeszkadzają w osiągnięciu sukcesu. Zabieramy się:

  • Związek z dużą różnicą wieku.
  • Szczęście w ponownym małżeństwie.
  • Nieplanowane działania.
  • Rozwój kariery (zwłaszcza kobiety).
  • Zmień niekochaną pracę lub opiekę w "darmowym pływaniu".
  • Eksperymenty i emancypacja w seksie.
  • Prosto porozmawiaj z dziećmi, rodzicami.

A to dopiero początek. Im więcej wewnętrznych ograniczeń, których nie potrafimy sobie wytłumaczyć, tym mniej miejsca pozostaje na szczęście. Zakazy w jednym obszarze życia wpływają na resztę, a chęć ich naruszania prowadzi do nieporozumienia z samym sobą. Uderzającym przykładem jest nasza nadwaga. Często jemy nie dlatego, że kochamy to danie. Wykorzystujemy wewnętrzne zakazy dotyczące piękna, seksualności, relacji, materialnego dobrobytu. A im więcej się sami zakazujemy, tym bardziej chcemy jeść. A jeśli w tym czasie pójdziesz na dietę i zabronisz sobie więcej i ulubionych potraw, pisz dalej. Zestaw kilkunastu dodatkowych kilogramów.

Nasze wewnętrzne ograniczenia mogą zranić bliskich. Na przykład niektórzy mają tabu na przeprosiny. Osoba po prostu nie może wymówić prostych słów, które mogą zmniejszyć ból drugiego. Są tacy, których przekazujemy naszym dzieciom, mężom lub żonom, również komplikując ich życie. Nie tylko cierpimy, ale teraz cierpimy. Ale odpowiedź na pytanie "Dlaczego?" po prostu go nie mamy. W najlepszym razie pamiętamy, że ktoś nam to powiedział. Więc jeśli umieścisz tabelę w swoim życiu osobistym, nie będzie to ingerencja w przestrzeń bliskich osób.

Nasze nieświadome tabu przypomina bardziej mikrochipy wszczepione w głowę w dzieciństwie lub w okresie dorastania. Ale ludzie często nazywają je karaluchami. Psychoterapeuci pomagają umysłowym "karaluchom" w głowie. Wywołują problemy, takie jak kula nici, docierają do podstawy pierwotnej przyczyny pozbawionej znaczenia bariery. Psychologowie nie tylko są w stanie słuchać. Dostarczają klientom narzędzia, które pomagają im żyć i samodzielnie zarządzać swoimi zahamowaniami. Ale psychoterapeuci są zbanowani. W końcu uważa się, że psychopaci, słabiacy lub kompletni przegrani idą na sesje psychoterapeutyczne. Zanim przejdziesz do sesji psychoterapeutycznej, będziesz musiał złamać przynajmniej jedno wewnętrzne tabu, aby poradzić sobie z resztą.

Wnioski:

  • Tabu jest religijną koncepcją, która dziś przesunęła się na płaszczyznę etycznej i psychologicznej moralności.
  • Seksuolodzy sformułowali podstawową zasadę zakazu seksu: jeśli twoje zachowanie nie szkodzi innym, nie ma powodu, aby go potępiać.
  • Ambiwalencja to sprzeczne pragnienie podążania za zakazem, a jednocześnie jego złamania.
  • Im więcej nieuzasadnionych zakazów, tym większa chęć ich złamania.

Nasze ograniczenia chronią nas, ale odbierają szczęście.